niedziela, 26 lipca 2015

Tydzień minął

Kolejny tydzień minął, więc piszę, żeby podsumować zabawę u Majaleny. Szkoda, że w moim robótkowym świecie tak mało się dzieje,iż nie mam co pokazać. Za to w życiu się dzieje, ale nie tak jak bym chciała. Cóż, jutro będzie nowy dzień.
Poniedziałek
Wtorek
(pożyczone, ale strasznie mi się podobają)
 Środa
(zapomniałam kolczyków, ale za to córcia miała tego dnia przekuwane uszy i mimo początkowego niezadowolenia z "zabiegu" dumnie nosi pierwsze prawdziwe kolczyki)

Czwartek
Piątek
(zaszalałam z wielkością, jak dla mnie te kolczyki są oooooogromne)
 Sobota
Niedziela




3 komentarze:

  1. Te z czwartku cudne jakieś! Córcia słodziak! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. No super, faktycznie czwartkowe bardzo eleganckie. A córci gratuluje przekutych uszków.. narazie jeszcze za wcześnie na codzienne zmienianie kolczyków, ale wkrótce myślę że będzie również bawić się z nami :) Dziekuje za podsumowanie tygodnia i cieszę się że świetnie się bawisz. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki dziewczyny za mile słowa. Bawię się super. A czwartkowe kolczyki miałam 2 razy w życiu na sobie (z czego 2 raz w tej zabawie), bo dla mnie trochę za duże. Hania już dziś oglądała różne kolczyki, więc pewnie za jakieś 6 tygodni przyjdzie mi kupować większe ilości tej biżuterii.

    OdpowiedzUsuń