środa, 30 grudnia 2015

Muffinkowy Sal- zakończenie

Dotrwałam do końca muffinkowego sal'u, choć czasami miałam małe opóźnienia. Jestem bardzo zadowolona z efektów. Panna Hanna ma 2 piękne obrazki na ścianie. Dziękuje Sywii za ten sal, mam nadzieję, że będzie kontynuacja. Na tą chwilę następne są dziewczynki z salu u Tami.
A teraz czas na ostatnia grudniowa muffinkę i efekty całej pracy.






 

środa, 23 grudnia 2015

Pierniczki

Nie mogłoby zabraknąć pierniczków, więc z moim największym pomocnikiem trochę w tym roku udało się zrobić. Takie chwile  pozwalają poczuć magię Świąt.
Najpierw były ciasteczka
potem oczywiście pierniczki





i sałatka






poniedziałek, 21 grudnia 2015

Ozdoby

Udało mi się zrobić kilka ozdób świątecznych. Niewiele tego jest, ale na więcej w tym roku zabrakło czasu.



 I jeszcze prezencik, który dostała moja córcia.


niedziela, 20 grudnia 2015

Bombki

Nie zdążyłam wszystkim bombkom zrobić zdjęć przed wyniesieniem ich do pracy, ale dziś zdjęcia tych, które w tym roku goszczą u mnie w domu. Jest ich mała garstka, bo nadal mało na wszystko czasu, ale może jeszcze coś przed świętami stworzę.


niedziela, 13 grudnia 2015

Mikołaje

Dziś pokazuje mikołaje, które zrobiłam kilka lat temu. Do kompletu miały być anioły, ale po zszyciu jednego zrezygnowałam z robienia ich, bo nie podobały mi się. Za to znalazłam wzory bałwanków z tej serii i mam nadzieję, że do przyszłych świąt je zrobię. 
Przodem
I tyłem

sobota, 12 grudnia 2015

Wianeczki

 Dzisiaj tylko 3 małe wianki na drzwi. Bardzo proste i szybkie w przygotowaniu. Trochę zaczyna być świątecznie. Na tym nie będzie koniec, ale to innym razem.



środa, 9 grudnia 2015

Muffinka listopadowa

Brak czasu nadal jest moim najlepszym przyjacielem i trochę cierpią na tym moje robótki, a i samopoczucie z tego powodu nie jest najlepsze. Już przedostatnia muffinka do kompletu. Ramki już zakupione,więc mam nadzieję, że przed świętami zawisną na ścianie u panny Hanny. I jestem pełna optymizmu, że wkrótce uda mi się umieścić trochę świątecznych klimatów. Oto moja muffinka, a ja wracam do pisania prac.


 Trochę niewyraźne, ale nie miałam innego zdjęcia.

poniedziałek, 9 listopada 2015

niedziela, 8 listopada 2015

Kuchennie

W wymiance wakacyjnej dostałam od Wioletty z bloga mlenkowe różności przepiękną serwetkę do decoupagu . Gdy ją tylko wypatrzyłam w prezentach,które przy okazji wymianki dostałam to od razu wiedziałam co z nich będzie. Trochę to trwało nim plan zrealizowałam, ale wreszcie udało się. Mam teraz dwie śliczne deseczki do kuchni.Wzór mnie urzeka, wykonanie mniej, ale i tak jestem zachwycona.


sobota, 10 października 2015

Wymianka kolczykowa

Wymianka zakończyła się ponad miesiąc temu, ale jak wiadomo u mnie z czasem krucho, więc dopiero teraz o tym piszę. Dziękuje przy tej okazji 2 cudownym osóbkom. Pierwsza to organizatorka zabawy Majalena. Super pomysł z tą wymianką. Druga osóbka to moja para w tej zabawie kgosia. Bardzo, bardzo dziękuje za prezenty, cierpliwość i wyrozumiałość. Zdjęcie paczuszki od kgosi muszę zapożyczyć z jej strony, bo tak szybko wzięłam się za paczuszkę, że nie zdążyłam zrobić zdjęć.


 A teraz moja paczuszka. 
Kgosia lubi czerwony
zielony
i niebieski ( te były wybierane przez Haneczkę)
i były jeszcze takie na które moja para musiała sie naczekać, bo jedna mała sówka zawieruszyła się przy pakowaniu paczki.

Do tego były jeszcze przydasie i coś na ząb, a całość prezentowała się tak.

 


piątek, 9 października 2015

Przerażenie

Gdy zajrzałam wreszcie na mojego bloga to przerażenie moje było ogromne. Nie przypuszczałam, że tak długo mnie tu nie było. A najgorsze jest to, że nie mam żadnego usprawiedliwienia na ten stan rzeczy. Dziś kolejna muffinka i mam nadzieje, że następną zrobię w terminie. Mam jeszcze kilka zaległych spraw do wpisania na blogu, ale to innym razem, bo złodziej czasu śledzi mnie na każdym kroku. 



poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Na osatnią chwilę

Nareszcie zabrałam się trochę za krzyżyki. Na ostatnią chwile zdążyłam z muffinką sierpniową. 
I z konturami


niedziela, 30 sierpnia 2015

Ostatni tydzień zabawy kolczykowej.

Dziś koniec kolczykowej zabawy u Majaleny. Ja ostatnio bardzo mało nosiłam kolczyki, bo nowa praca tak mnie zaabsorbowala, że na nic nie miałam czasu i chęci. Dlatego moje dzisiejsze podsumowanie to tylko 5 zdjęć z ostatnich 4 tygodni i nie będą to kolejne dni tygodnia, ale te kolczyki, które w tym czasie gościły na moich uszach. Bardzo tego mało, ale postanowiłam je umieścić w podziękowaniu organizatorce za super zabawę. 
Pierwsze są pożyczone od siostry i maja już ponad 20 lat. 
Kolejne tylko dla ludzi o mocnych nerwach czyli mój pierwszy i ostatni sutasz. Stanowczo to nie moja technika rękodzielnicza.
Trzecie w rzeczywistości wyglądają dużo lepiej.
Czwarte to najnowszy zakup i bardzo mi się podobają.
 
I ostatnie- duże koła szydełkowe.
Na koniec jeszcze raz podziękowanie za super zabawę.